Skąd wzięło się Boże Narodzenie? Wbrew pozorom tradycje, które nam towarzyszą, niekoniecznie pochodzą jedynie z kultury chrześcijańskiej. Koniecznie przeczytaj, jak święta obchodzono na przestrzeni lat!
Święta Bożego Narodzenia obchodzą dziś wszyscy - wierzący i ateiści, starzy i młodzi, bogaci i biedni, a nawet wyznawcy zupełnie innych religii ze względu na tradycję i radość, którą mogą przynieść swoim bliskim. Boże Narodzenie niesie ze sobą bardzo wiele różnych obyczajów, które całkowicie przyjęły się do obchodów grudniowych świąt w Polsce. Dla bliskich przygotowujemy prezenty, ubieramy choinkę w bombki, łańcuchy, światełka i przeróżne ozdoby, pieczemy ciasteczka korzenne, pod wigilijny obrus wkładamy odrobinę siana, a w portfelu przez najbliższy rok nosiły łuskę karpia, która przynosić ma nam pomyślność w finansach. Skąd wzięły się świąteczne tradycje i jak obchodzono je na przestrzeni lat?
Tak naprawdę w Piśmie Świętym nie odnajdziemy informacji o tym, kiedy urodził się Jezus. Prawdopodobnie kiedyś obchodzono jego narodziny w styczniu, natomiast datę grudniową kościół wybrał najpewniej, aby zdominować kulturą chrześcijańską tradycje pogańskie, które miały miejsce właśnie podczas przesilenia zimowego. Teoretycznie Boże Narodzenie to zupełnie inna okazja do świętowania wywodząca się z całkowicie odmiennych miejsc świata niż uroczystości pogańskiego bóstwa solarnego. W praktyce jednak kiedy na przestrzeni lat przyjmowaliśmy stopniowo chrześcijańskie zwyczaje, część z pogańskich tradycji w naturalny sposób przetrwała wśród ludzi do dziś dzień, aż w końcu wszystkie z nich uważane są za istotne elementy grudniowych świąt Bożego Narodzenia.
Spora część naszych świątecznych zwyczajów do złudzenia przypomina rzymskie obchody Saturnaliów. Podczas przesilenia zimowego dla Rzymian przychodził być może nawet najważniejszy czas w roku - niewolnicy równi byli swoim panom, bliskich obdarowywano podarkami, przystrajano domostwa i przez nawet tydzień hucznie świętowano na licznych spotkaniach i ucztach. Wszystko to na część rzymskiego boga Saturna, który był jednym z najbardziej lubianych bogów, ponieważ dawał ludziom plony rolne, a także sprowadzał grudniowy czas pojednania i wspólnej radości. Podczas Saturnaliów nikt nie pracował i nawet najbiedniejsi traktowani byli z szacunkiem równym najwyższym klasom społecznym. Wszystko to dlatego, że podczas przesilenia zimowego, które kojarzone jest z ciemnymi popołudniami, następuje jednak wyjątkowy moment, w którym to światło wygrywa nad ciemnością, a dzień staje się od tej chwili coraz dłuższy.
O magicznym dniu, który sprowadza na świat więcej światła, wiedzieli dobrze również Słowianie. Oni także hucznie świętowali, co wydłużało się nawet do dwóch tygodni! Podobno to właśnie dlatego w naszym dzisiejszym przekonaniu pozostało, że okres świąteczny kończy się dopiero 6 stycznia, kiedy to do stajenki docierają trzej królowie z podarunkami. Szczodre Gody, bo tak nazywały się grudniowe święta słowiańskie na cześć odzyskującego siły słońca, to czas radości, obdarowywania swoich bliskich prezentami, ale przede wszystkim wspaniały moment, w którym słońce nabiera nowych sił i powoli przejmuje kontrolę nad ciemnością. Jednym z niezwykle podobnych zwyczajów Szczodrych Godów do Bożego Narodzenia, są kolędnicy, którzy wśród Słowian chodzili po domach i ogłaszali dobrą nowinę. Nieśli oni ze sobą zwykle gwiazdę, która dziś kojarzona z gwiazdę betlejemską świecącą nad stajenką, pierwotnie symbolizować miała gwiazdę naszego układu słonecznego, której konieczne do życia światło wygrywało nad ciemnością nocy. Co ciekawe, w niektórych źródłach doszukać się można nawet słowiańskiego odpowiednika choinki, jako drzewka symbolizującego dobrobyt i powodzenie.
Ze względu na fakt, że w naturalnym środowisku przesilenie zimowe przynosi ze sobą nowy rok, o czym dobrze wiedzieli Słowianie, wierzyli oni także, że jest to czas, w którym granica między światami jest osłabiona i gościć możemy zmarłych bliskich. Kontakt z zaświatami sprzyjał wróżbom, a dodatkowe powodzenie przynosił im triumf słońca, zapowiadający szczęście i pomyślność dla ludzi na ziemi. Często uważano, że to zwierzęta mogą stać się pośrednikami między dwoma światami żywych i umarłych, co mogło zapoczątkować historię o zwierzętach mówiących ludzkim głosem w świąteczną noc. Boże Narodzenie jest czasem niezwykłym dla nas współcześnie i tak samo traktowane było ono w zupełnie innych czasach, co sprawia, że z czasem tym wiąże się bardzo wiele wróżb i sposobów, aby zapewnić sobie lepszy nadchodzący rok. Jest ich naprawdę bardzo wiele - od zwyczaju, który głosił, aby w wigilijny wieczór zapalać świece i rozpalać w kominku, żeby przyciągnąć do siebie jak najwięcej szczęścia i powodzenia, po dzisiejszą łuskę wigilijnego karpia, którą nosimy w portfelu, aby zapewnić sobie jak największe wpływy gotówki. Wszystkie z nich mają nam zdradzić sekrety wspaniałej przyszłości, a przy okazji dobrze na nią wpłynąć, ponieważ w świąteczny czas wszystkie wróżby i działania magiczne mają podobno niezwykle silną moc.
Kategorie Wpisu:
Tagi Wpisu:
Magia Miłość Wróżby za darmo WróżbyAutor:
@wrozbita-oskar
Pasjonat współczesnej ezoteryki.
Utworzono:
2019-12-22 22:12:45Edycja:
2019-12-22 22:13:37Sprawdź też:
Inne wpisy kategorii Wszystkie wpisy Wszystkie kategorie Wszystkie TagiMateriały dostępne w Serwisie WrozbitaOskar.PL są bezpłatne, oraz chronione prawami autorskimi należącymi do Oskara Rybczyńskiego. Nie wyraża się zgody na kopiowanie - czyli kradzież treści zawartych na stronie w żadnym celu. Jeśli chcesz, możesz udostępnić linka do materiału, którym jesteś zainteresowany. Szanuj moją pracę.
Sprawdź teź
Bezpieczne płatności dzięki Stripe zapłacisz:
Info: Zapłacisz także automatycznym, szybkim przelewem online i BLIKIEM dzięki integracji z PayNow