Są słodkie, soczyste, zachwycają kolorami, kształtami i przywodzą na myśl rajski ogród. Owoce. Tak wiele z nich od wieków uważa się za afrodyzjaki, czyli naturalne środki wzmagające popęd płciowy i poprawiające płodność. Jaka jest symbolika owoców związana z ich afrodyzjakalną mocą? Które owoce warto spożywać, żeby podnieść libido u siebie lub bliskiej osoby? Co wiadomo o magicznej mocy owoców z tradycji medycyny ludowej i przekazów kulturowych? Odpowiedzi na te i podobne pytania znajdziesz w tym artykule.
Magiczne owoce w kulturze i medycynie ludowej
Owoce pobudzają zmysły na różne sposoby, mają różne rodzaje miąższu, smaczny sok i zwierają wiele witamin, więc trudno się dziwić, że od wieków uważa się je za sprzyjające śmiałym zalotom, miłosnym spotkaniom, ucztom kochanków.
- ananas – w kulturach wielu narodów uważany jest za skuteczny afrodyzjak. Podobno warto spożywać go z dodatkiem chilli z miodem oraz zalewą z białego wina – to sprzyja wzbudzeniu miłosnego pożądania nawet u zatwardziałych samotników.
- awokado – jego owoce pochodzą z tropikalnego, wiecznie zielonego drzewa, które było znane już starożytnym Majom. Do dziś mieszkańcy Jukatanu wierzą, że zarówno miąższ jak i pestki awokado korzystnie wpływają na potencję, a co więcej powodują wzrost ciekawości seksualnej i sprzyjają chęci na miłosne eksperymenty…
- banan - podobno wąż, który skusił Ewę w raju, skrył się wśród liści bananowca (stąd też wzięła się łacińska nazwa owoców – Musa paradisiaca czyli ,,rajski owoc). W Afryce Środkowej od dawna w medycynie ludowej wierzy się, że liście bananowca dobrze wpływają na płodność kobiet, a ponadto kobieta, której spadnie na plecy liść bananowca nie może być nigdy posądzona o grzech niewierności.
- brzoskwinia – nasi przodkowie nazywali ją ,,piersią Wenus”, zaś w starych manuskryptach określano ją jako ambrozja chińskich bogów i symbol miłości homoseksualnej. Także w czasach Stuartów brzoskwinia była uważana za silny afrodyzjak i chętnie podawana na wystawnych ucztach.
- cytryniec chiński - to roślina występująca głównie w północnych Chinach i na Półwyspie Koreańskim, podobno dodaje wigoru do miłosnych igraszek, sprawia, że nabieramy chęci do intymnych zbliżeń. Cytryniec może wzbudzać pobudliwość ośrodkowego układu nerwowego, likwiduje uczucia zmęczenia.
- figa – to owoc znany i uważany za magiczny już w czasach starożytnych, była poświęcona greckiemu bożkowi Panowi, często wzbudzała skojarzenia seksualne (wystarczy przeciąć ją na pół i uważnie się jej przyjrzeć). W dawnych księgach z przepisami na afrodyzjakalne dania można znaleźć informacje, że nie ma lepszego środka pobudzającego i podniecającego niż figi duszone w czosnku i podawane na deser po zakończeniu uczty przyszłych kochanków.
- granat – ze względu na swój kształt, kolor, smak i dużą ilość nasion od wieków jest uważany za symbol płodności; wspomina się go od czasów, gdy to Salomon podejmował królową Saby.
- gruszka – ze względu na swój ,,kobiecy” kształt ten owoc jest ulubionym modelem dla artystów specjalizujących się w sztuce erotycznej. W dawnych traktatach z zakresu starożytnej ars amandi znajdziemy wzmiankę, wedle której doskonałą przystawką na miłosną ucztę są gruszki pokrojone w długie paseczki i okraszone świeżą rzeżuchą oraz orzechami włoskimi.
- jabłko – według przekazów mitologicznych Junona z okazji ślubu podarowała Jowiszowi złota jabłka z hesperyjskiego ogrodu. Warto wiedzieć, że jabłka były poświęcone bogini Riannon - czyli celtyckiemu odpowiednikowi bogini Wenus, która opiekowała się związkami miłosnymi i małżeństwem. Warto wspomnieć, że w tradycji Kościoła miłosna moc jabłka kojarzy się z grzechem Adama i Ewy, a Ojcowie Kościoła uznali ten owoc za nieczysty – po przekrojeniu jabłka na pół, gdy ujrzeli pestki rozrzucone w gnieździe nasiennym, mieli liczne skojarzenia związane z kobiecymi organami płciowymi…
- mango – jest uważane za afrodyzjak przede wszystkim przez Hindusów, okazuje się, że miąższ i sok z tego owocu jest uważany za skuteczny środek na wzmocnienie męskiej potencji.
- migdał – z botanicznego punktu widzenia nie jest orzechem, ale owocem. W tradycji literackiej znajdziemy informacje, że z czasów królowej Wiktorii bulion z migdałów z domieszką miodu podawano kochankom wyczerpanym po upojnej nocy.
- morela – okazuje się, że za największy afrodyzjak uważa się nie owoce, ale kwiaty moreli, które kuszą zmysłowym zapachem.
- passiflora – kusi zmysłowym zapachem, po przekrojeniu wzbudza skojarzenia związane z seksem i płodnością. Dawni Indianie Cherokee używali passiflory do sporządzania magicznych mikstur o działaniu afrodyzjakalnym.
- pigwa – bladozłota pigwa to podobno to jabłko, które skusiło Ewę w rajskim ogrodzie. Ten pełen aromatów owoc starożytni Grecy i Rzymianie poświęcali bogini Wenus.
- poziomka – od wielu wieków jest uważana za owoc bogini Wenus, chętnie wykorzystywano ją w magii miłosnej – bowiem przyspiesza ona bicie serca i poprawia ukrwienie narządów płciowych.
- śliwka - ma charakterystyczny wygląd, zapach i smak, który kojarzy się z płodnością. Suszone śliwki ze względu na swoją dużą energetyczną moc były znaną przekąską w elżbietańskich domach publicznych.
- winogrona - są najbardziej pierwotnymi atrybutami bogini Cerery związanej z urodzajem i płodnością, to z nich przecież produkuje się wino uważane za skuteczny, choć bardzo mocny afrodyzjak. W Azji południowo-wschodniej sporządzona z winorośli wódka jest po dziś dzień uważana za stymulator życia płciowego.
Współczesna wiedza na temat korzyści spożywania „miłosnych” owoców
Lekarze i specjaliści w zakresie dietetyki potwierdzają, że niektóre owoce mogą wspierać zdrowie seksualne człowieka – poprawiają krążenie, redukują stres, dostarczają składniki odżywcze wspierające równowagę hormonalną w naszych organizmach. I tak na przykład:
- arbuz – poprawia ukrwienie narządów płciowych, zawiera cytrulinę wspierającą rozszerzanie naczyń krwionośnych niczym viagra.
- ananas - wspomaga trawienie, zawiera związki poprawiające męski wigor.
- awokado – zawiera zdrowe tłuszcze, które wspierają równowagę hormonalną organizmu oraz witaminę E – nazywaną eliksirem młodości.
- banan – to bogate źródło potasu i witaminy B6, która wspiera produkcję hormonów płciowych i skutecznie poprawia nastrój.
- granat – jest bogaty w antyoksydanty, może podnosić poziom testosteronu u mężczyzn.
- jagody i maliny – są bogate w witaminę C, podnoszą skutecznie poziom energii seksualnej.
Owoce dzięki swojej bogatej symbolice, wyglądowi, smakowi i zapachowi od dawien dawna są uważane za najsmaczniejsze i bardzo skuteczne afrodyzjaki. Niezależnie od tego, czy wierzymy w magiczne moce afrodyzjakalnych owoców, czy doceniamy ich wartość z medycznego i dietetycznego punktu widzenia, warto je jeść często i cieszyć się nimi o każdej porze roku – najlepiej w towarzystwie bliskiej sercu osoby.